sobota, 2 marca 2013

Rękawiczki dla mamy i córki

Moja przyjaciółka miała urodziny we wrześniu. Postanowiłam zrobić jej niespodziankę, zapytałam o kolor płaszcza, i w sekrecie zrobiłam rękawiczki, które do tego płaszcza będą pasować.
Ale żeby niespodzianka była podwójna, rękawiczki wręczyłam dopiero teraz - w marcu. :D
Prawda jest taka, że najpierw zrobiłam całą szydełkową pracę i odłożyłam pół-gotowe rękawiczki do zszycia. Po drodze pojawiły się nowe projekty, a my nie miałyśmy okazji sie spotkać. I tak niespodzianka leżała w szufladzie prawie pół roku, aż w końcu wzięłam się w garść i ją skończyłam!
W piątek wreszcie się spotkałyśmy.
 Przed tym spotkaniem pomyślałam jeszcze: skoro zrobiłam rękawiczki dla przyjaciółki, to zrobię też dla jej córeczki! I tak z jednego urodzinowego prezentu wyszły dwa :) już mniej urodzinowe, ale za to przesłodkie!
A to efekty:
Rękawiczki bez palców dla kilkuletniej dziewczynki

I rękawiczka dla mamy
Zakochałam się w nich

Zapakowane
 Żałuję, że rękawiczek dla dziewczynki nie udało mi się sfotografować na modelce, ale moja modelka nie była chętna do współpracy ;) Niemniej wyglądają przesłodko.





Rękawiczki dla mamy są dość długie, można je nosić pomarszczone lub rozciągnięte aż do łokcia. Bordo fantastycznie łączy się z beżowym lub granatowym trenczem.


Obie obdarowane były bardzo zadowolone z prezentu. Zupełnie się nie spodziewały :)

1 komentarz:

  1. Lovely mitts Agnes, what a nice birthday present i'm sure they will love them. Thanks for linking :)

    OdpowiedzUsuń