wtorek, 19 marca 2013

Szybkie etui

Niedawno dostałam zlecenie - etui na telefon.
Bajka! Szybkie, proste i przyjemne.

A to gotowy produkt:



Włóczka akryl z domieszką wełny, pasuje na dość mały telefon, docelowo Nokia 500.

wtorek, 12 marca 2013

Poduszka dla przyjaciółki

Poduszka skończona i wręczona :)
Podobała się, nie tylko obdarowanej.
A ten deseń tak bardzo mi się spodobał, że właśnie w ten sposób wyobrażam sobie kocyk córki.
Wewnątrz najzwyklejsza poduszka 40x40 cm z wypełnieniem poliestrowym. Na zewnątrz akrylowa włóczka, szydełko 4 mm. Wzór od Attic24.
Strona A

Strona B

Moja modelka

Nowy projekt

Ufff! Wiosnę czuję juz w kościach! Ręce rwą sie do pracy, i gdybym tylko mogła, na dzień cały moglabym wejść do piwnicy i sprzątać :D a dlaczego piwnica akurat? No bo ileż można sprzątać w domu??
Ostatnio trochę się odgracamy. Złożyliśmy łóżeczko, kupiliśmy regał na zabawki i książki. W przyszłym roku juz w 100% oddamy córce sypialnię, będzie miała swój pokoik, swoje łóżeczko... No właśnie, a propos łóżeczka, a w zasadzie już prawie dorosłego łóżka, wymarzył mi się kocyk, który bedzie na nim leżał. :D
Paleta kolorów już przygotowana. Nie obyło sie bez zakupów w pasmanterii. Czuję się jakbym złamała zasady warunkowego zawieszenia kary :D ale co tam.
Co za kolory!!

sobota, 2 marca 2013

Wygrzebane z archiwum

Przeglądałam zdjęcia moich prac i znalazłam wśród nich prace, którymi do tej pory się nie zdążyłam pochwalić. Oto one:

 Zrobiłam te sowy na początku przygody z szydełkiem. takie kochane są:)



Kanciasty kot:

Prezent urodzinowy dla przyjaciółki, z zawodu pielęgniarki:

Koszyczek zrobiony z pociętych koszulek:


włóczka zrobiona z koszulek
Kocyk dla mojej córeczki, pod kolor fioletowego wózka, tu zdaje się w trakcie pracy:


Pomocnik fotografa do nałożenia na obiektyw aparatu, specjalnie dla mojej mamy:


Było tego trochę :)

Rękawiczki dla mamy i córki

Moja przyjaciółka miała urodziny we wrześniu. Postanowiłam zrobić jej niespodziankę, zapytałam o kolor płaszcza, i w sekrecie zrobiłam rękawiczki, które do tego płaszcza będą pasować.
Ale żeby niespodzianka była podwójna, rękawiczki wręczyłam dopiero teraz - w marcu. :D
Prawda jest taka, że najpierw zrobiłam całą szydełkową pracę i odłożyłam pół-gotowe rękawiczki do zszycia. Po drodze pojawiły się nowe projekty, a my nie miałyśmy okazji sie spotkać. I tak niespodzianka leżała w szufladzie prawie pół roku, aż w końcu wzięłam się w garść i ją skończyłam!
W piątek wreszcie się spotkałyśmy.
 Przed tym spotkaniem pomyślałam jeszcze: skoro zrobiłam rękawiczki dla przyjaciółki, to zrobię też dla jej córeczki! I tak z jednego urodzinowego prezentu wyszły dwa :) już mniej urodzinowe, ale za to przesłodkie!
A to efekty:
Rękawiczki bez palców dla kilkuletniej dziewczynki

I rękawiczka dla mamy
Zakochałam się w nich

Zapakowane
 Żałuję, że rękawiczek dla dziewczynki nie udało mi się sfotografować na modelce, ale moja modelka nie była chętna do współpracy ;) Niemniej wyglądają przesłodko.





Rękawiczki dla mamy są dość długie, można je nosić pomarszczone lub rozciągnięte aż do łokcia. Bordo fantastycznie łączy się z beżowym lub granatowym trenczem.


Obie obdarowane były bardzo zadowolone z prezentu. Zupełnie się nie spodziewały :)